Powrót do dzieciństwa

 


Do dzieciństwa powinno chcieć się wracać, to ono kształtuje nas, nasz światopogląd w późniejszym czasie, to ono sprawia kim tak naprawdę jesteśmy później jako dorośli ludzie. Moje było piękne, takie, którego mogłabym życzyć innym, bo dzisiaj nie ma już tego co było kiedyś... Tak zwane podwórko jak dawniej już w zasadzie nie istnieje, dzisiaj dzieci siedzą przed komputerami, komórkami, bo po prostu nie mają innej alternatywy. Zabawy, które kiedyś królowały na podwórku, jak podchody, skakanka, klasy, skakanie na gumie i wiele innych nie istnieją. Tak banale i proste zabawy, tworzyły piękne przyjaźnie, znajomości, każdy wydawał się być sobie równy. To były piękne czasy, które trwały od dawien dawna, ale skończyły się. Kiedy wracam do miejsc znanych mi, jest tam pusto, nie ma dzieci bawiących się jak kiedyś jak to pamiętam. Karuzeli i piaskownic nie ma, bo i po, dla kogo... Wspomnienia są cudem, są darem, którego nikt nam nie może odebrać. One powinny dawać nam siłę. Choć nie możemy fizycznie wrócić do tych czasów, pozostają nam właśnie wspomnienia. Mój kolejny wiersz to właśnie taki mój powrót do dzieciństwa.

POWRÓT DO DZIECIŃSTWA

Jak dzieci schowamy się
pod starym drzewem,
w zaroślach,
za malin krzewem.

Będziemy się ganiać,
wygłupiać, tańczyć i śpiewać.
Będziemy robić fikołki na trzepaku.
Jak miło beztroskie chwile miewać.

Pójdziemy bawić się w podchody,
poskakać na gumie,
rysować kredą na chodniku.
Ile tych atrakcji już wymieniłam w sumie?

Jak pięknie pomarzyć o nierealnym,
o powrocie do szczenięcych lat,
gdy dziecięca beztroska płynęła nam w żyłach,
cóż, nie wrócimy już do minionych dat.

YouTube - Czytanie wiersza

Komentarze

Popularne posty