Jak wiele mamy na sumieniu?

 


Moi Drodzy, przed większością z nas czas zadumy nad życiem, śmiercią, tym co jest tu i teraz oraz tym co będzie potem, gdy nas już nie będzie. I nie mam na myśli teraz tylko ludzi wierzących czy niewierzących lub jak kto woli mówić, a wielu teraz takich jest, niepraktykujących - cokolwiek to znaczy🤨🤔. Chodzi o nas i nasze przemyślenia. To kim jesteśmy, czy nasze życie jest wartościowe czy nie, czy kochamy bliźnich czy nie, czy dbamy o nasze czyste sumienie i możemy spokojnie spać, a rano obudzić się i spojrzeć sobie prosto w oczy w lustrze nie wstydząc się samego siebie. To są ważne aspekty naszej egzystencji bycia dobrym człowiekiem. Nic bardziej nie określa nas niż to ile zła czynimy sobie lub innym.
WIECZNA NADZIEJA GRZESZNIKA

Wiele rozmyślam nad własnym losem,
Nad sensem życia.
Jak postępuję i co robię źle.
Nie ma wielu takich, którzy zrozumieją
Jaką rozpacz czuję w sercu.
Śnię i myślę, myślę i śnię.
Co mam robić dalej?
Gdzie jest moja droga, droga życia...?
Ty jedyny nie opuścisz mnie.
Tobie wyznaję swe grzechy,
Tobie mogę wyjawić wszystko,
Każdy smutek, czy ten mały,
Czy ten duży, Tobie oddam,
A Ty, pociesz mnie...
💖💖💖

Komentarze

Popularne posty