Miłość i jej niespełnienie.
Mój kolejny wiersz o miłości, tej nieszczęśliwej, niespełnionej, odrzuconej i zranionej... Przecież ona istnieje, bywa, że ktoś takiej miłości doświadczył. Jednak trzeba z podniesioną głową iść przez życie mimo burz, niepowodzeń. Życie samo nakreśli nam drogę, taką specjalną dla nas, najlepszą... Życzę Wam samych pięknych uniesień i szczerej, szczęśliwej miłości :)))
TRUDNE DO PRZEŻYCIA
Cierniem drogi ozdobione,
krwawią róże u Twych stóp.
A ja ciągle śnię o Tobie
i przestać nie mogę.
Nie dbam o to jak i kiedy
przegram z losem mego życia,
pragnę tylko szukać wtedy
szczęścia, w innej krainie.
Głuche głosy bębnią,
Ciebie nie ma ze mną,
jestem sama, opuszczona
i na zawsze zrozpaczona.
💔💔💔
Witaj Basiu.Przeczytalam Twój wiersz, bardzo mi się podoba. Miłość jest piękna, jak jest odwzajemniona. W innym przypadku, tylko nas rani. Obyśmy nigdy nie doświadczyli takiej miłości. Pozdrawiam goraco i życzę Ci wszystkiego co najlepsze. 🥰💓
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie, ślę życzenia szczęścia i zdrowia. :)
Usuń