Amore Mio - Walenty puka do drzwi

 

Moi Kochani, od razu przepraszam, że tak długo nie wstawiałem żadnego posta. Ostatnio dużo się dzieje, a doba ma tylko 24 godziny, nad czym ubolewam 😞. Mam nadzieję, że w niedługiej przyszłości będę w stanie dzielić się z Wami moimi przemyśleniami i wierszami tu na blogu już regularnie - bez opóźnień w czasie 😊. Jednocześnie zapraszam na swój kanał YouTube. Już lada moment będą Walentynki - Święto Zakochanych 💘. Od jakiegoś czasu widzę tendencję, że Walentynki stają się na tyle komercyjnym świętem, że już mało ma ono wspólnego z zakochaniem - miłością dwojga ludzi. Ostatnio słyszę, że na Walentynki każdy każdemu może zrobić prezent!🎁Czemu nie! Biznes się kręci💰. Walentynki to owszem bardzo przemiłe święto, ale czy nie powinno być obchodzone codziennie? Kto jest "za" ręka w górę ✋. Gdy kochasz to dzień, data nie ma znaczenia - to tylko symbole, które nie muszą nic oznaczać, bo codzienność weryfikuje wszystko. Czy róża i czekoladki ofiarowane tego dnia coś zmieniają? Nie! Są miłym dopełnieniem i gestem, ale nic nie zmieniają. Czy z wyrażeniem naszych uczuć będziemy potem czekać kolejny rok? Pomyślcie przez kolejne dni o osobie, którą kochacie i za co jesteście jej wdzięczni. Pomyślcie o jej cechach, które cenicie i KOCHAJCIE SIĘ! Tego Wam życzę na nadchodzące dni. Dziś mój wiersz - pełen miłości specjalnie dla Was💖.

ŻALE I

Życie nie pieści.

Czy wiesz, że ciężko jest przeżyć?

Zwłaszcza, gdy w sercu 

tkwi drzazga jak strzała Amora,

która rozprowadza

po całym ciele i duchu truciznę.

Nie możesz żyć!

Stało się, ale co dalej?

Błędnymi ścieżkami chodzimy,

tak blisko, a tak daleko,

im bliżej tym dalej.

A mnie w sercu ściska

i dusi w głębi ciała, gdy widząc Cię

pragnę objąć Twe ciało,

lecz nie mogę...

💘

YouTube - Czytanie wiersza