Demony przeszłości

 

Czy miewaliście sytuacje, gdy Wasza przeszłość - ta mniej chlubna - stawała Wam przed oczami? Czy patrząc w lustro zadawaliście sobie pytanie - dlaczego tak się stało, dlaczego mnie to spotkało, dlaczego tak głupio postąpiłam/łem, dlaczego zostałam/łem skrzywdzona/y, po co mi to było, za jakie grzechy, gdzie ja miałam/łem rozum? Tysiące pytań bez odpowiedzi. Ile razy nie potrafimy sobie odpowiedzieć - dlaczego?😞💭 Umiemy się oceniać tak samo jak oceniamy innych, ale czy umiemy zapobiegać sytuacjom, które nas prowadzą donikąd? Oczywiście życie pisze różne scenariusze - raz my jesteśmy scenarzystą i reżyserem w jednym, innym razem ktoś obcy lub po prostu nasz los decyduje za nas. My albo potem wstajemy, podnosimy wysoko głowę 💪i idziemy naprzód albo zamykamy się szczelnie w skorupie🐌 i nie pozwalamy sobie pomóc. Czy czuliście się czasem tak źle potraktowani przez życie, że mieliście ochotę kopnąć je z całej siły i obrazić się na cały świat, a może nie byliście wcale źli tylko siedzieliście i płakaliście😢, a może całkowicie to po Was spłynęło? Ile osób tylko charakterów, tyle emocji i uczuć. Każdy ma swój próg wytrzymałości, moment, w którym pęka...💥Dzisiaj zachęcam Was do zastanowienia się czy jesteście silni, czy sytuacje, przez które przeszliście Was wzmocniły czy zniszczyły emocjonalnie. Na dziś i na kolejne dni mój wiersz pt. Zhańbiona.

ZHAŃBIONA

Spojrzała raz za siebie,

spojrzała i zamilkła.

Przeszłość swą ujrzała,

załkała, wzrok spuściła.

Czy się wstydzić miała,

czy uciekać chciała

od złych wspomnień,

kurzu, nędzy, morza łez.

Czy się bała żyć inaczej,

nie wiedziała...

Ja też nie wiem,

co jej dane było przejść.

Co jej odebrano...wszystko,

prócz przeklętych wspomnień.

💧💧💧

YouTube - Czytanie wiersza