Nasz zegar życia

 


Tik - tak, tik - tak, tik - tak... Moi Drodzy, dzisiaj pragnę znów poruszyć temat przemijania i upływającego czasu. Nasze życie niesie nas raz na wyżyny, innym razem w doliny. Czas odmierzany nam nigdy nie chce się zatrzymać. Dlaczego? Czy nie pytacie nie raz po co ten czas tak gna, tak pędzi? W naszym życiu są oczywiście różne momenty i w zależności od nich chcemy albo przyspieszyć odmierzanie czasu na naszym zegarze życia bądź zwolnić. Czy niejednokrotnie, gdy byliście w ciężkiej sytuacji życiowej, jak na przykład choroba, problemy w pracy, problemy finansowe, kłótnie z kimś bliskim, niebezpieczna sytuacja zagrażająca życiu, cierpienie, którego byliście świadkiem, nie chcieliście wtedy, aby czas zaczął szybko pędzić, aby szybko to co złe minęło, aby minuta za minutą, godzina za godziną, dzień za dniem, tydzień za tygodniem mijały jak strzała - byle do lepszych dni? Na pewno tak było! Cóż za paradoks, w świecie, gdzie każdemu brakuje czasu na wszystko. A gdy otaczają Was piękne chwile, jesteście ich częścią, śmiejecie się, macie bliskich koło siebie, cudowną pracę, fantastyczny czas w swoim życiu lub potrzebujecie czasu na zrobienie ważnych rzeczy i bardzo się spieszycie, to czy wtedy nie pragniecie zatrzymać czasu? Uchwycić go w ręce i nie wypuszczać? Tak, dokładnie tak jest! Więc jak to na prawdę jest z tym naszym zegarem? Poganiać go czy hamować? 😕 Dziś proszę Was, abyście zastanowili się nad swoim życiowym zegarem, czy częściej prosicie o więcej czasu, czy przeciwnie, poganiacie swój zegar, aby szybciej mijały sekundy i minuty. Prawda jest taka, że człowiek szczęśliwy nie chce przyspieszać czasu, no chyba, że nie może doczekać się czego cudownego o czym marzy. Człowiek szczęśliwy nie chce czasu wypuszczać z rąk, bo gdy jest on przepełniony radością życia pragnie trwać tu i teraz w krainie, gdzie czas nie płynie.😊

ZEGAR W MOIM POKOJU

Brakuje nam czasu
By miłość wyrazić.
Brakuje odwagi
By ją przyjąć.

A Ty czasie
Pędzisz jak strzała.
Nieubłagalnie oddalasz od celu,
Przybliżasz jednak do bram,
Gdzie nieuniknione...

A Ty życie
Uczysz nas drwić
Z naszych planów i marzeń,
Nawet, gdy krok za krokiem
Odmierzam uważnie
Każdą minutę ofiarną.

I zegar ten co stoi
U mnie w pokoju samotnie
Odlicza mi każdą sekundę
Dnia mego...tykając monotonnie...ulotnie...
💧💧💧

Komentarze

  1. Hm... Tu nic dodać, nic ująć... Jedyne co mi przychodzi do głowy; to na przekór uporczywym i natrętnym myślom, melancholii, i nostalgii otrząsnąć się, ruszyć na spacer, włączyć radosną muzykę i zasłonić zegary...! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty