Jeszcze będzie pięknie...

Czy macie chwile zamyślenia? Takiego odpływania we własnych myślach?💭😏Ja tak. Ostatnio szłam ulicą i spoglądałam na puste place zabaw przedszkoli, puste ulice... Patrzyłam na ludzi w maskach na twarzach i na ich puste spojrzenia, z których trudno wyczytać cokolwiek. Doceniłam jeszcze bardziej ludzki uśmiech, którego teraz nie widać. Wspomnienia moje podążyły za beztroską dziecięcej zabawy, za placem zabaw przedszkola pełnym rozbawionych dzieci, które mogły w grupach bawić się bez strachu. Widziałam oczami swej duszy ten piękny obrazek, gdzie dzieci i rodzice bawią się razem z innymi dziećmi i ich rodzicami, gdzie starsze panie przesiadują gromadnie na ławeczkach, gdzie młodzież wspólnie spędza czas grając w piłkę, a nie siedzi wpatrzona w monitory komputerów, gdzie wyjście na spacer było przyjemnością, a nie wyjściem z konieczności, jak pies w kagańcu. Jednak mimo tego przecieram oczy każdego ranka i wierzę, że to ma sens. Ten każdy dzień jest piękny inaczej. Tak widocznie miało być i ten czas ma nas czegoś nauczyć. Może miłości, może cierpliwości, może dojrzałości, a może wdzięczności? Życzę Wam dzisiaj i na kolejne dni dużo uśmiechu oraz nadziei nieustającej i rozświetlającej Wasze serca. Mam nadzieję, że poniższy wiersz, który napisałam parę dni temu, da Wam siłę i pozwoli widzieć niedaleką przyszłość w kolorowych barwach. Tego Wam i sobie życzę💖.

JESZCZE BĘDZIE PIĘKNIE...

Idę ulicą w samotności myśli

zanurzona.

Obejmuję spojrzeniem obraz

sprzed lat.

I tylko piękne wspomnienie

ilekroć przed oczyma mam

wzdycham.

Jeszcze będzie pięknie...

Obrazy zachodzą na siebie

we mgle.

Myśli krążą w korytarzach

przeszłości.

I tylko ptaków śpiew

ilekroć w uszach brzmi

wzdycham.

Jeszcze będzie pięknie...

Sercem otulam duszy mej

kawałek,

co strzępkami dziś rozrywa

wspomnienia.

I tylko obraz, który

przed oczyma mam,

gdzie Ty i ja i my

w beztrosce zatopieni,

światłem dnia pięknie otuleni,

wzdycham.

Jeszcze będzie pięknie...

YouTube - Czytanie wiersza